niedziela, 24 sierpnia 2014

suche pastele i znów ułan

Post może troszkę przedawniony, bo konkurs z ułanem był w czerwcu, ale przypomniałam sobie że nie pokazałam Wam efektów moich kolejnych prób podrobienia pana Kossaka.









I tak, żeby nie przeciągać oto ON - ułan
 
 
I jak Wam się podoba?


4 komentarze:

  1. nmi bardzo, ślicznie namalowałaś, jestem pełna podziwu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) malowanie to taki mój nijak nie rozwijany talent, tak jakoś samo wychodzi ;)

      Usuń
  2. O kurczątko jak ja zazdroszczę takiego talentu.Masz dar w rekach i pewnie w oku,żeby to co widzisz przenieśc na papier;)
    Brawo,podoba mi się baaaardzo;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) nie ma co zazdrościć - podobno tylko 1% to talent reszta to praca ;) więc do pracy! ;)))

      Usuń

Zachęcam do umieszczania komentarzy, spostrzeżeń lub pytań. Dziękuję za wpis ;)