Zapraszam Was na wyjątkowe CANDY. Do wygrania ANIOŁ zrobiony specjalnie dla CIEBIE ;)Candy to taka "słodka rozdawajka", choć działa troszkę jak totolotek albo audiotele.
Zdecydowałam, że wprowadzę troszkę inne zasady, bo nie jestem entuzjastką konkursów, w których liczy się tylko szczęście w losowaniu. Zdecydowalnie wolę te, w których trzeba dać coś z siebie.
Dlatego moje CANDY będzie wyjątkowe :) bo jest to też w jakimś stopniu WYZWANIE i liczę na Wasz wyjątkowy wkład w jego przebieg.
Zasady są takie:
1. Zostaw komentarz i adres swojego bloga
(osoby bez bloga zostawiają maila) pod tym postem.
ALE UWAGA! To nie ma być zwykły komentarz - ma to być opis:
jak miałby wyglądać Twój wymarzony anioł, którego chciał/a/byś otrzymać.
Puśćcie wodze fantazji ;)
Możecie opisywać wygląd, kolorystykę, zamieścić abstrakcyjny wiersz lub chmurę rozsypanych okresleń - zainspiruj mnie tym opisem!!!
2. Umieść
podlinkowany baner na swoim blogu.
http://images34.fotosik.pl/535/469a7a580756932c.jpg tu jest baner
http://images34.fotosik.pl/535/469a7a580756932c.jpg tu jest baner
3. Aby zabawa się odbyła musi zgłosić się conajmniej 10 osób.
4. Zapisy trwają do 24.02.2013 do godz.23:59
5. Jeśli chcesz, możesz zostać obserwatorem bloga, ale nie jest to warunek
konieczny.
6. Zabawa jest otwarta dla wszystkich.
Zwycięzcą CANDY zostanie ta osoba, której komentarz będzie dla mnie najbardziej inspirujący i dla tej osoby wykonam anioła, który będzie interpretacją tego opisu.
ZAPRASZAM SERDECZNIE
Zapraszam do zgłoszenia candy:)
OdpowiedzUsuńhttp://kramikzcukierkami.blogspot.com/p/zgos-swoj-konkurs.html
Anioł .... Mój :)
OdpowiedzUsuńMa ciepłe , mądre oczy i niesamowicie tajemnicze spojrzenie. Na czole wypisaną cierpliwość a jego długie blond włosy są miękkie i lśnią blaskiem śnieżnych gwiazdek. Jest Aniołem Od Świętego Spokoju :)Jedno spojrzenie na jego jasne pogodne oblicze powoduje , że wszystkie troski i niepokoje pozostają gdzieś w tyle ....Taki jest ten mój Anioł :)
super Olllq! dzięki za odwagę i za rozpoczęcie zabawy! pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńJuż wiem jakiego aniołka dostać bym chciała, gdybym tylko wygrała :)
OdpowiedzUsuńMój wierszyk Ci podpowie, napiszę Ci teraz, o czym myślę sobie:
Ja anioła swego wyobrażać sobie nie muszę,
widzę go codziennie, ma najpiękniejszą duszę,
ma oczy niebieskie, szczere i pełne miłości,
a w sercu dobroć i nic go nie rozzłości,
blond włosy na ramiona mu opadają, gdy tylko spojrzy na mnie, problemy w jednej chwili odpływają,
Opowiadać o nim mogłabym godzinami, kocham to ciepło, gdy widzę go z otwartymi ramionami.
Dzięki niemu wiem, że nigdy nie będę sama,
tym aniołem jest moja najwspanialsza mama.
Pozdrawiam cieplutko :)
Nasz Rodzinny Anioł Stróż!!!
OdpowiedzUsuńSkrzydła nich ma ogromne tak by cały nasz świat otoczyć wkrąg, gdy smutek, ból i troski są niech poda swą pomcną dłoń,
a radość i dobroci moc niech niesie tam gdzie trzeba jej,
stróżuje niech i czuwa nam w nocy i we dnie.
Dołanczam z ogromną radością do zabawy, lecę wkleić banerek
Beata
Zbigniew Herbert - Siódmy Anioł
OdpowiedzUsuńSiódmy Anioł
jest zupełnie inny
nazywa się nawet inaczej
Szemkel
to nie to co Gabriel
złocisty
podpora tronu
i baldachim
ani to co Rafael
stroiciel chórów
ani także
Azrael
kierowca planet
geometria nieskończoności
doskonały znawca fizyki teoretycznej
Szemkel
jest czarny i nerwowy
i był wielokrotnie karany
za przemyt grzeszników
między otchłanią
a niebem
jego tupot nieustanny
nic nie ceni swojej godności
i utrzymują go w zastępie
tylko ze względu na liczbę siedem
ale nie jest taki jak inni
nie to co hetman zastępów
Michał
cały w łuskach i pióropuszach
ani to co Azafael
dekorator światła
opiekun bujnej wegetacji
za skrzydłami jak dwa dęby szumiące
ani nawet to co
Deadrael
apologeta i kabalista
Szemkel Szemkel
- sarkają aniołowie
dlaczego nie jesteś doskonały
malarze bizantyjscy
kiedy malują siedmiu
odtwarzają Szemkela
podobnego do tamtych
sądzą bowiem
że popadliby w herezję
gdyby wymalowali go takim jaki jest
czarny nerwowy
w starej wyleniałej aureoli
Taki ma być. taki właśnie.
Pozdrawiam
uolinki.blogspot.com
Mój anioł jest biało czarny ponieważ zawiera w sobie i prawdę i fałsz, i miłość i nienawiść, i piękno i brzydotę, i dobro i zło, i życie i śmierć, i kobietę i mężczyznę.
OdpowiedzUsuńAnioł ten odnajduje się w każdych czasach i trwać może wiecznie dzięki dwoistej naturze.
Na jego białej, długiej i cienkiej szyi odznaczają się żyły, wypełnione niezliczonymi historiami.Żyły tętnią nieustanie, jakby napędzały słowa do ściągniętych,białych ust. Usta jednak milczą i jedynie półprzymknięte, czarne oczy anioła zdają się uchylać rąbka tajemnic świata.
Anioł jest smukły i smukłe ma ręce, które splata przed sobą i którymi sięga pleców, gładząc masywne skrzydła.
Być może chciałby być gdzieś indziej? Być może skrzydła ciążą mu, gdy stąpa po ziemi? Być może skrzydła wiercą się niepoprawnie a być może to tylko wiatr burzy ich gładką fakturę?
Mój anioł wygląda pięknie, gdy krople wody mienią się na jego skórze.
Lubi przechadzać się w deszczu i jest przyjacielem burzy. Gdy pioruny biją wkoło, anioł chwyta je długimi palcami i owija wokół ramion niczym złote bransolety.
Głowę anioł przyozdabia często wiankiem z gałązek wierzbowych. W dwa czarne warkocze wplata czerwone róże.
Taki jest ten mój anioł, którego widzę, kiedy zamykam oczy:)
Pozdrowienia!:))
Zgłaszam się :) Mój Aniołek mógłby być taką mała dredziarą :D Z koralami na dredkach w kolorach rasta :D W fajowskich ciuchach :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią wezmę udział:-))
OdpowiedzUsuńHmmm, a mój Anioł mógłby być stojący, w zwiewnej sukni pokrytej wiosennymi drobnymi kwiatkami, z długimi blond włosami i z małym dzieciątkiem na ręku:-))) Z malutką dziewczynką:-)))
To ja bede ta 10:)Moj Aniol to niebianska istota obdarzona madroscia i magia,troche eteryczna ale zarazem niezwykle potezna .Uwielbiam wszelkie kolory neutralne i niebieskie wiec musi byc w tych kolorach a przynajmniej tak bym chciala.No i skrzydla te powinny byc bialo zlote .
OdpowiedzUsuńania_reg@poczta.onet.pl
To ja się dopisuję.
OdpowiedzUsuńMoja wizja Anioła jest jeszcze inna. To skrzyżowanie Gandalfa i św. Franciszka:starszy mężczyzna - taki "dziadziuś" usmiechnięty, w słomkowym kapeluszu, w długiej pocerowanej szacie, otoczony ptakami(na kapeluszu gniazdko), siwe włosy ale czerstwe policzki, trochę zmęczony swoja funkcją- ma pod opieką już 38 człowieka ;-) desperatka75
To jest pierwsza myśl, więc sądzę, że najbardziej się liczy. Nie do końca z głowy, ale z serca płynąca.
OdpowiedzUsuńCofam się w czasie lat niemal siedemnaście.
Drobne stworzenie, chociaż z wałeczkami 'tłuszczyku' przy kolankach i łokciach. Pulchna buźka, oczka zwężone w radosnym uśmiechu, kępa blond włosków. Na kocyku w parku leży w letnim ubranku. Niemal pół twarzy smok trzymany w buzi zakrywa.
Nie jestem pewna czy ma skrzydła, nie wygląda też zbytnio na anioła, ale jest mój :). Dziś z nostalgii łezkę uronię - gdyby choć na chwilę można było cofnąć się w czasie.
To był/jest mój aniołek :)
http://img708.imageshack.us/img708/7649/mjanioek.jpg
Mój Anioł ma miękkie serce i twardą pupę - jak ja!
OdpowiedzUsuńMa ciepłe kojące dłonie i diabelskie ogniki w oczach - też jak ja!
Jest kształtną blondynką o niebieskich oczach - też jak ja!
Jak ja jest ubrany w wygodne spodnie i bluzę i jak ja ma bose stopy!
Za to na pewno nie jak ja, jest wiecznie uśmiechnięty i ma anielską cierpliwość - chciałabym aby o niej własnie mi częściej przypominał w codzinnym życiu ;-)
Pozdrawiam,
Ma_niusia
OdpowiedzUsuńAnioły do mnie wysyłaj
Tylko anioły do mnie wysyłaj
piękne pierzaste i zadbane
Niech latają ponad mną
jak złotoskrzydłe motyle
Niech latają nade mną
niech mi cudne nuty grają
Wysyłaj do mnie anioły
niech mi w duszy śpiewają
Tomek Kamiński
Fragment tego wiersza mówi o jakich aniołach marzę:)
To i ja się zapisuję. Mój wymarzony anioł musiały być w kolorach tęczy, ponieważ ostatnio za sprawą tęczowych rzeczy próbuje pokolorować swoje (czasem szare) życie :)
OdpowiedzUsuńFascynujące są te anioły, ale nie wiem który wygrał możliwość urzeczywistnienia swojego wizerunku. Za późno odkryłam tego bloga by dać szansę mojemu Aniołowi. Zostanie więc przy mnie w takiej postaci w jakiej jest teraz. Nieuchwytny, eteryczny ale zawsze obecny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń